W dniu 21 czerwca 2023 roku Sąd Kasacyjny we Francji wydał przełomową decyzję, ogłaszającą, że obecność THC (tetrahydrokannabinolu) w CBD (kannabidiolu) czyni jego spożycie przed jazdą nielegalnym. Media szeroko relacjonowały to orzeczenie, co wywołało debatę na temat sprzecznych przepisów dotyczących THC i CBD we Francji. Decyzja sądu opiera się na przekonaniu, że nawet niewielka ilość THC w CBD uznawana jest za zażycie narkotyku, co mogłoby mieć konsekwencje dla kierowców. W celu właściwego rozwiązania problemu, niniejszy esej podkreśla konieczność przeprowadzania odpowiednich testów i zwraca uwagę na potencjalne nieścisłości w systemie.
Rozumienie CBD i THC przez prawo
Chociaż decyzja sądu powinna chronić bezpieczeństwo publiczne, toczy się dyskusja nad tym, czy obecne przepisy faktycznie odzwierciedlają rzeczywistość produktów CBD i ich wpływ na jazdę. Technicznie rzecz biorąc, prawo nie zakazuje prowadzenia pojazdu pod wpływem CBD. Zakaz dotyczy raczej zawartości THC w produktach CBD.
We Francji do sprzedaży są dopuszczane tylko produkty CBD zawierające mniej niż 0,3% THC, zgodnie z przepisami regulacyjnymi. Granica ta została ustalona, ponieważ wszelka ilość powyżej niej byłaby wykrywana i traktowana jako zażycie narkotyku. Jednakże niektórzy eksperci uważają, że obecne testy są praktycznie niezdolne do wykrywania THC w tak niskich ilościach, co budzi wątpliwości co do niezawodności procedury testowej.
CBD a jazda: wyeksponowana niekonsekwencja we Francji
Menadżer sklepu CBD Satyva w Cahors, Rémy Ranvier, zwraca uwagę na to, że może to być systemowa niekonsekwencja. Twierdzi, że skoro zawartość THC w zatwierdzonych produktach CBD jest zbyt niska, aby można ją było dokładnie zmierzyć, nie powinny one powodować pozytywnych wyników testów narkotykowych podczas losowych kontroli drogowych. Ranvier zauważa, że niewystarczająca struktura regulacyjna i słabe weryfikowanie sprzedaży CBD są winne tej sytuacji.
Ranvier uważa, że Francja boryka się z poważnym brakiem regulacji. Obecnie pozwala na importowanie niewystarczających produktów CBD z innych krajów. Twierdzi, że niektórzy sprzedawcy uzyskują fałszywe certyfikaty laboratoryjne od zagranicznych dostawców, co umożliwia sprzedaż nielegalnych produktów CBD z zwiększoną zawartością THC. Rozwiązaniem może być przeprowadzenie niezależnych testów we Francji po imporcie.
Potrzeba odpowiednich testów
Różnice dotyczące zakazu prowadzenia pojazdów po spożyciu CBD wymagają bardziej szczegółowej i dokładnej metody testowania. Regulatorzy i ustawodawcy muszą zastanowić się nad opracowaniem precyzyjnych i skutecznych testów. Takie testy powinny odzwierciedlać rzeczywiste poziomy THC w produktach CBD dostępnych na rynku. Prawo powinno odróżniać produkty przekraczające legalny próg od CBD o bardzo niskiej zawartości THC.
Oprócz potencjalnych konsekwencji prawnych, CBD zostało również powiązane z możliwymi korzyściami medycznymi. W szczególności może pomagać ludziom w wyjściu z uzależnienia od konopi. Wielu oskarżonych w postępowaniach sądowych zeznało, że używali CBD jako terapii odstawiennej od konopi. Podkreślają oni skuteczność tego środka w łagodzeniu objawów odstawienia i ułatwianiu łagodnego przejścia z uzależnienia.
Decyzja Sądu Kasacyjnego podkreśla pilny problem niekonsekwentnych przepisów. Oczywiście ważne jest, aby celem było zapewnienie bezpieczeństwa publicznego. Jednakże skuteczność regulacji jest kompromitowana brakiem odpowiednich testów poziomów THC w produktach CBD. Władze powinny nadać priorytet opracowaniu i wdrożeniu precyzyjnych procedur testowych.
Ponadto konieczne są dalsze badania, aby w pełni zrozumieć efekty terapeutyczne CBD w leczeniu uzależnienia. Ważne jest, aby dostawcy i nabywcy postępowali ostrożnie i wybierali produkty CBD najwyższej jakości z równomierną zawartością THC, w miarę rozwoju branży. Poprzez wprowadzenie odpowiednich regulacji prawnych i protokołów testowania można odpowiedzialnie wykorzystać pełen potencjał CBD, zapewniając satysfakcję konsumentów i bezpieczeństwo publiczne.
